Info
Ten blog rowerowy prowadzi Jaszek z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 11351.14 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.39 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2013, Czerwiec11 - 62
- 2013, Maj13 - 113
- 2013, Kwiecień8 - 75
- 2013, Marzec6 - 87
- 2013, Luty5 - 47
- 2013, Styczeń1 - 2
- 2012, Grudzień4 - 30
- 2012, Listopad6 - 58
- 2012, Październik4 - 24
- 2012, Wrzesień5 - 30
- 2012, Sierpień8 - 56
- 2012, Lipiec8 - 48
- 2012, Czerwiec6 - 47
- 2012, Maj9 - 55
- 2012, Kwiecień9 - 31
- 2012, Marzec9 - 42
- 2012, Luty5 - 19
- 2012, Styczeń5 - 18
- 2011, Listopad7 - 8
- 2011, Październik10 - 9
- 2011, Wrzesień6 - 6
- 2011, Sierpień10 - 2
- 2011, Lipiec6 - 3
- 2011, Czerwiec7 - 3
- 2011, Maj9 - 0
- 2011, Kwiecień11 - 0
- 2011, Marzec8 - 0
- 2010, Listopad1 - 0
- 2010, Październik10 - 0
- 2010, Wrzesień15 - 0
- 2010, Sierpień1 - 0
Przejażdżka
Dystans całkowity: | 1033.90 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 57:23 |
Średnia prędkość: | 18.02 km/h |
Maksymalna prędkość: | 56.00 km/h |
Suma podjazdów: | 1399 m |
Suma kalorii: | 34393 kcal |
Liczba aktywności: | 41 |
Średnio na aktywność: | 25.22 km i 1h 23m |
Więcej statystyk |
Trzebież Szczeciński na sportowo
Wtorek, 24 lipca 2012 | Komentarze 5
Przebyte 82.00 km, w czasie 03:21 h, średnio 24.48 km/h, maksymalnie 45.00 km/h, przy temp. 21.0 ºC |
Szczecin - Głębokie - Pilchowo - Tanowo - Dobieszczyn - Trzebież - Mazańczyce - Niekłończyca - Dębostrów - Jasienica - Tanowo - Pilchowo - Głębokie - Szczecin
Szybki spontaniczny wypad z Anią i Krzyskiem. Miało być 50 km, wyszło więcej. Pierwsze 25 km w fajnym tempie 27 km/h, później spokojna jazda.
W Tanowie spotykamy kilka osób na płaskich rowerach.
Monter robi pomiary drogi do Nowego Warpna, której remont właśnie się rozpoczął
Nie wiem z jakiego powodu droga jest zamknięta dla członków RS
Jedziemy więc w kierunku Trzebieży, kto jest gdzie łatwo rozpoznać
Nad morzem w Trzebieży piętnastominutowy postój
I gnamy do Szczecina, po drodze Monter prezentuje nam najnowsze pomniki
Udział wzięli:
Do miasta po izotoniki
Sobota, 21 kwietnia 2012 | Komentarze 4
Przebyte 10.60 km, w czasie 00:40 h, średnio 15.90 km/h, maksymalnie 34.20 km/h, przy temp. 16.0 ºC |
Krótki wypad do miasta w celu zakupu izotoników na rower i na wieczór ;-)
Nie wiem czy wszyscy słyszeli o takim rondzie w Szczecinie
W sklepie na rogu Ślaskiej i Mazurskiej kupuje izotoniki, 1,20 zł na saszetkę.
W całym Szczecinie pojawiło się mnóstwo kwitnących magnolii, poniżej plac Grunwaldzki
Kolejny sklep z napojami izotonicznymi ;-)
Polecam wszystkim miłośnikom złotego trunku: sklep Elysium
Audycja zawierała lokowanie produktu
Udział wzięli:
Kręcenie korbą do Łodzięcina, żadnego zwiedzania
Czwartek, 5 kwietnia 2012 | Komentarze 3
Przebyte 39.70 km, w czasie 01:42 h, średnio 23.35 km/h, maksymalnie 49.90 km/h, przy temp. 7.5 ºC |
Szczecin - Ostoja - Rajkowo - Warzymice - Bęgardowo - Warnik - Ladenthin (Łodzięcino) - Schwennenz - Grambow - Linken - Lubieszyn - Dołuje - Skarbimierzyce - Mierzyn - Szczecin
Zainspirowany wpisem Jarka (Gadzika) na RS wyjazd dla przyjemności kręcenia korbą, żadnego zwiedzania. postanowiłem odbyć przejażdżkę właśnie w takim klimacie. Kierunek nowe przejście graniczne Warnik - Ladenthin, jeszcze tu mnie nie było. Do Warnika jakoś udało mi się powstrzymać od stawania na fotkę, ale w Ladenthin nie wytrzymałem i zachowałem się jak nałogowy alkoholik, tylko jedno zdjęcie, a potem na drugą nóżkę. Po skręceniu na północ przyjąłem na klatę niezły wiatr, i moja piękna średnia poszła się czochrać. Ale po drodze machnąłem jeszcze tylko jedno zdjęcie kościółka w Schennenz.
A tak na marginesie, jak określić temperaturę jak na starcie jest 10 a na mecie 5 stopni C ?
Udział wzięli:
Palenie Marzanny, Topienie Ogniska i slalom pomiędzy żabami
Środa, 21 marca 2012 | Komentarze 4
Przebyte 20.10 km, w czasie 01:34 h, średnio 12.83 km/h, maksymalnie 29.80 km/h, przy temp. 12.0 ºC |
Na topienie Marzanny w Rusałce niestety nie zdążyłem, natomiast udało mi się podłączyć do grupy w drodze z Rusałki na Goplanę, gdzie małym nakładem sił wznieciliśmy przygaszone przez poprzedników ognisko.
Po przygaszeniu ogniska razem z Sierżantem Monterem ruszyliśmy na pierwszą wiosenną, króciutką, wieczorną przejażdżkę. Po drodze do Głębokiego minęliśmy kilka grupek młodzieży kończącej obchody Pierwszego Dnia Wiosny. Ponieważ Krzysiek nie miał ochoty na podróż ścieżką w kierunku Tanowa, wybraliśmy drogę dookoła Głębokiego. Przy Kościele na Głębokim musieliśmy przejść przez jezdnie po pasach. Niestety nasi kierowcy nie nauczyli się jeszcze niemieckiej kultury przepuszczania pieszych i rowerzystów, więc czekaliśmy grzecznie aż sznur dwudziestu samochodów poruszających się w ślimaczym tempie przejedzie. Jakież było nasze zdumienie, gdy ostatni z samochodów w kolumnie się zatrzymał i grzecznie nas przepuścił. Zdumienie za chwile minęło, bo kierowcą okazał się znany szczeciński rowerzysta celebryta, Siwobrody :-) Dzięki Krzysiek!
Podróż wokół Głębokiego zakończyła się pierwszą tegoroczną gumą, udało się jednak dojechać do oświetlonego terenu przy pętli. Podczas wymiany dętki widzieliśmy przybywające kolejne grupy młodzieży z reklamówkami pełnymi Złocistego Trunku. Jutro zbieracze puszek będą mieli co robić. Wracając przez Las Arkoński natrafiliśmy na niesamowite ilości żab na drodze, mam nadzieję, że dzięki naszym silnym lampką nie rozjechaliśmy żadnej, chociaż łatwe to nie było.
Udział wzięli:
Mactronic Bike Pro Noise na przód i Walle na tył - widzę i jestem widziany
Środa, 16 listopada 2011 | Komentarze 2
Przebyte 26.20 km, w czasie 01:20 h, średnio 19.65 km/h, maksymalnie 39.80 km/h, przy temp. ºC |
Materiał archiwalny
Moje pierwsza porządna lampka, jestem zadowolony z zakupu i z perspektywy kilkumiesięcznego używania szczerze mogę polecić.
Udział wzięli:
Tatynia
Środa, 19 października 2011 | Komentarze 0
Przebyte 39.50 km, w czasie 01:56 h, średnio 20.43 km/h, maksymalnie 41.50 km/h, przy temp. ºC |
Materiał archiwalny
Udział wzięli:
Jesienna pełnia księżyca
Środa, 12 października 2011 | Komentarze 0
Przebyte 17.70 km, w czasie 00:59 h, średnio 18.00 km/h, maksymalnie 36.20 km/h, przy temp. ºC |
Materiał archiwalny
Udział wzięli:
Speedy Gonzales asfaltem do Bartoszewa
Piątek, 2 września 2011 | Komentarze 0
Przebyte 22.60 km, w czasie 00:50 h, średnio 27.12 km/h, maksymalnie 45.00 km/h, przy temp. ºC |
Średnia trochę naciągnięta, bo z Dobrej do Sławoszewa (ok. 5 km) miałem żywiciela w postaci ciągnika z przyczepą, co dało V=30km/h bez wysiłku.
Udział wzięli:
Powrót lasem z Batroszewa
Piątek, 2 września 2011 | Komentarze 0
Przebyte 12.00 km, w czasie 00:33 h, średnio 21.82 km/h, maksymalnie 31.50 km/h, przy temp. ºC |
Udział wzięli:
Głębokie wieczorem
Środa, 24 sierpnia 2011 | Komentarze 2
Przebyte 20.90 km, w czasie 01:23 h, średnio 15.11 km/h, maksymalnie 39.70 km/h, przy temp. ºC |
Udział wzięli: