Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jaszek z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 11351.14 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.39 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jaszek.bikestats.pl
Widget Pogodowy
ScreenSaver Forecast by yr.no

Świnoujście - Anklam - Szczecin

Niedziela, 19 sierpnia 2012 | Komentarze 6

Przebyte 140.00 km, w czasie 06:40 h, średnio 21.00 km/h, maksymalnie 51.00 km/h, przy temp. 32.0 ºC

Świnoujście - Garz - Zirchow - Gorke - Paske - Usedom - Voßberg - Zecherin - Pinnow - Libnow - Relzow - Anklam - Neu Kosenow - Ducherow - Heidberg - Leopoldshagen - Monkebude - Grambin - Ueckermünde - Eggesin - Ahlbeck - Gegensee - Hintersee - Dobieszczyn - Tanowo - Pilchowo - Głębokie - Szczecin

Parę lat już przeżyłem, ale ostatnio zdarza mi się robić różne rzeczy po raz pierwszy w życiu. Dzisiaj po raz pierwszy spałem na plaży nad morzem pod gołym niebem i pierwszy raz obserwowałem wschód słońca. Razem z Krzyśkiem [Monterem] i Piotrkiem [Bronikiem] zrealizowaliśmy plan, który zrodził się już jakiś czas temu i systematycznie był odkładany. Na miejsce noclegu wybraliśmy pas transgraniczny pomiędzy Polską a Niemcami na plaży w Świnoujściu. Noc była cieplutka, dzięki Jarkowi [Gadzikowi] nabyłem brezent, który posłużył za prześcieradło oraz nakrycie dla rowerów. Jedynym mankamentem była dyskoteka po Niemieckiej stronie, która katowała nas muzyką techno przez całą noc, aż do godziny ósmej rano. Rano po przebudzeniu o wschodzie słońca z rozgoryczeniem odkryłem, że ktoś postanowił buchnąć mi górną część lidlowej sakwy rowerowej. Nie byłaby to wielka tragedia, gdyby nie to, że był tam aparat fotograficzny, a w nim relacja z poprzedniego dnia, wszystkie wspólne zdjęcia robione ze statywu. No cóż, za brak czujności trzeba zapłacić...



Wschód słońca na plaży w Świnoujściu



I widok na nasze obozowisko







Na pasie granicznym znajdują się panele słoneczne, podążające za słońcem.



Po pamiątkowym zdjęciu na granicy...



... udaliśmy się na śniadanie do Baru Kopytko



Okazało się, że Krzysiek ma problem z oponą i wróci pociągiem



W powrotną drogę do Szczecina udaliśmy się zatem w trojkę, z Arturem i Bronikiem. Ponieważ upał był niemiłosierny, wyłączyliśmy zwiedzanie i zajęliśmy się jazdą z dosyć długimi przerwami na popas. Żeby było przyjemnie, trzeba było upolować jakiś fajny cień na przerwę za Libnow.



W Anklam tylko fotka z mostku i gnamy dalej



Zatrzymujemy się na drugi popas nad wodą w cieniu drzew w Ducherow



I kolejny na CPN'nie w Eggesin. Niemcy to bardzo dziwny kraj. Oprócz tego, że na stacji można kupić zimne piwko, to można je na miejscu wypić i na dodatek pojechać rowerkiem legalnie w dalszą drogę...



Króciutki popas w Hintersee



I docieramy do miejsca zbiórki, nad Jeziorem Głębokim.



Pomimo panującego upału i niemiłych przeżyć związanych z kradzieżą, to była bardzo fajna i pouczająca wycieczka. Część zdjęć podkradziona Bronikowi, dzięki :-)


Udział wzięli:

Kategoria Wycieczka



Komentarze
rowerzystka
| 21:05 niedziela, 23 września 2012 | linkuj Takie spanie na plaży to niecodzienna przygoda,trochę żałuję, że nie byłam tam z Wami :(
benasek
| 14:17 niedziela, 23 września 2012 | linkuj Spanko na plazy? Super, niezły pomysł godny rozpowszechnienia. Muza do 8 rano? Cos mi się wydaje, że się załapaliście na techno-sny...
Jaszek
| 14:52 sobota, 22 września 2012 | linkuj 90% moich zdjęć robi telefon Nokia N8
Trendix
| 14:48 sobota, 22 września 2012 | linkuj Jacek miałeś drugi aparat?? bo jednak fotki robiłeś :)
tunislawa
| 13:52 piątek, 21 września 2012 | linkuj nic , tylko pozazdrościć ! .....zwłaszcza wschodu słońca po ciepłej , sierpniowej nocy na plaży ! :)
mimoza15
| 20:14 czwartek, 20 września 2012 | linkuj
Wycieczka super no i spanie pod gołym niebem , dla prawdziwych twardzieli tylko szkoda aparatu.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa dziej
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]