Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jaszek z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 11351.14 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.39 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jaszek.bikestats.pl
Widget Pogodowy
ScreenSaver Forecast by yr.no

Penkun i okolice

Sobota, 28 kwietnia 2012 | Komentarze 0

Przebyte 82.00 km, w czasie 04:13 h, średnio 19.45 km/h, maksymalnie 56.80 km/h, przy temp. 25.0 ºC

Szczecin - Ostoja - Rajkowo - Warzymice - Bęgardowo - Warnik - Ladenthin - Nadrensee - Rosow - Tantow - Schönfeld - Penkun - Sommersdorf - Grünz - Radewitz - Friedenfeld - Wollin - Battinsthal - Krackow - Lebehn - Schwennenz - Bobolin - Stopno - Przylep - Szczecin

Skorzystałem z zaproszenia do wspólnego kręcenia korbami, zamieszczonego na forum RS. Planowałem dojechać samochodem do Rosow, ale niestety albo stety nie udało się, i rozpocząłem wycieczkę z Jeziorka Słonecznego w Szczecinie wraz z grupą zaprawionych w wycieczkach rowerzystów. Po drodze spotkaliśmy się z Malgosią i razem piękną trasą przez Warnik, Ladenthin i Nadrensee dotarlismy idealnie na 11:00 do Rosow. Grupa samochodowa już czekała i po chwili byliśmy gotowi do zwiedzania Penkun i okolic. A gdzie byliśmy, widać na zdjęciach.



Start z Jeziorka Słonecznego, słoneczko już zaczyna mocno przygrzewać.



W Niemczech nawet duchowieństwo potrafi wykorzystać fakt, że słoneczko przygrzewa.



Krótka odprawa i start







Nie wiem czy to jest węzeł gordyjski czy nie?





Kościół w Schönfeld, przyjemny chłód wewnątrz w taki skwar.





Małgosia zapełnia 3 kartę pamięci zdjęciami



Ani kawałek dachu nie może się zmarnować, żeby nie wykorzystać energii słońca



A jak nie ma słońca, to jest wiatr



Planowanie dalszej trasy na popasie w Penkun



Może postać nad drzwiami wygląda wesoło, ale idącym tędy pewnie nie było do śmiechu - zejście do katowni



Jak jest Zamek, to muszą być i księżniczki





Ciekawa sprawa, wypasiony aparat ma tak krótki czas samowyzwalacza, że trzeba startować sprintem, żeby załapać się na zdjęcie ;)



Kościół w Sommersdorf



Zła wiadomość dla spragnionych, pompa nie rabotajet







Kto wie jakim sposobem ten samolot wylądował w Grünz, proszony jest o podzielenie się swoją wiedzą







Kościółek w Wollin





Wspólne zdjęcie w rzepaku, Montera nie ma go pognał na zebranie RS, my nie-śpiesząc się wróciliśmy do Szczecina





Dzieciaki dzielnie dawały sobie radę na całej trasie. Gratulacje!

Wszystkie zdjęcia


Udział wzięli:

Kategoria Wycieczka



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa jiree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]